Seks się liczy - Osho

Seks się liczy

Nasza cena: 31,49 zł
Ocena Klientów: brak opinii

Produkt należy do kategorii: Seks i tantra

Może Cię również zainteresuje

Opis

W książce Seks się liczy. Od seksu do nadświadomości Osho pokazuje, jak poprzez akceptację seksu ludzie mogą osiągnąć “najwyższy punkt świadomości”.

Prezentuje obraz zdrowego, naturalnego, wolnego od poczucia winy i stłumienia seksu. Gdy inne książki oferują techniki i gry erotyczne, Seks się liczy oferuje wgląd w wewnętrzne psychologiczne i duchowe wymiary seksu. Odpowiadając na pytania ludzi w różnym wieku i z różnych środowisk, Osho pokazuje, jak poprzez akceptację seksu i cieszenie się nim jako darem natury, możemy zacząć posługiwać się nim, jak cennym szczeblem, w podróży do większej samoświadomości i radości.

Seks się liczy… prezentuje nową wizję człowieka i nie karze, lecz nagradza za bycie w tym stanie. To niezwykłe objawienie niosące jednocześnie spokój, pewność siebie i odwagę”.
Eugene Kennedy, autor The Unhealed Wound: The Church, the Priesthood, and the Question of Sexuality.

Seks się liczy… łączy seksualność z transcendencją, twierdząc, że seks jest ważny zarówno dla fizycznego, jak i umysłowego dobrego samopoczucia”.
Religion Bookline, Publishers Weekly

Osho – Nauki Osho wymykają się klasyfikacjom. Obejmują wszystko, od indywidualnego poszukiwania sensu do najbardziej palących spraw społecznych i politycznych, z którymi boryka się dzisiejsze społeczeństwo. Książki Osho nie wyszły spod jego ręki, lecz zostały spisane z nagranych na taśmy audio i wideo improwizowanych mów wygłaszanych dla międzynarodowej widowni w ciągu trzydziestu pięciu lat.

Londyński Sunday Times nazwał go jednym z “1000 ludzi, którzy stworzyli XX wiek”, a amerykański pisarz Tom Robbins określił “najbardziej niebezpiecznym człowiekiem od czasów Jezusa Chrystusa”.

Osho powiedział, że swoją pracą pomaga tworzyć warunki dla narodzenia się nowego rodzaju człowieka. Często charakteryzował go jako “Zorbę Buddę” – zdolnego zarówno do cieszenia się ziemskimi przyjemnościami Greka Zorby i cichym spokojem Gautamy Buddy. Wątkiem przenikającym wszystkie aspekty pracy Osho jest wizja obejmująca zarówno ponadczasową mądrość Wschodu, jak i najwyższy potencjał zachodniej nauki i technologii.

Osho znany jest też ze swego rewolucyjnego wkładu w naukę wewnętrznej przemiany. W swoim podejściu do medytacji uwzględnia szybkie tempo współczesnego życia. Jego unikalne “aktywne medytacje” mają na celu uwolnienie nagromadzonego w ciele i umyśle napięcia, co ułatwia doświadczenie wolnego od myśli i zrelaksowanego stanu medytacji.

Wstęp

Pytanie: Dlaczego temat seksu tak bardzo ludzi krępuje? Dlaczego jest takim tabu?
Odpowiedź: Ludzie przez wieki po prostu tłumili życie seksualne. Wszyscy religijni prorocy, mesjasze i zbawiciele mówili im, że seks jest grzechem.

Moim zdaniem, seks to wasza jedyna energia, to energia życia. Od was zależy, co z nią robicie. Może stać się grzechem, a może też stać się najwyższym punktem waszej świadomości. Tylko od was zależy, jak używacie tej energii.

Kiedyś nie wiedzieliśmy, jak korzystać z elektryczności. Elektryczność dostępna była zawsze – jako błyskawica – i zabijała ludzi, ale teraz jest do waszej dyspozycji. Robi to, co chcecie. Seks to bioelektryczność. Problem w tym, jak go użyć. Najważniejsze, żeby go nie potępiać. Gdy tylko coś potępicie, nie możecie tego użyć. Powinniście uważać go za rzecz tak normalną i naturalną jak sen, głód i wszystko inne.
Co więcej, seks można połączyć z medytacją, a wtedy jego jakość całkowicie się zmienia.

Seks bez medytacji może tylko płodzić dzieci, połączony z medytacją może przynieść ci ponowne narodziny, może uczynić z ciebie nowego człowieka.
Kochać się, medytując?

Tak. Może raczej powiedzmy odwrotnie, medytować, kochając się. Bowiem mała zmiana czyni wielką różnicę...

W klasztorze rozmawiali dwaj mnisi – ponieważ każdego wieczoru mieli jedną lub dwie godziny na medytację i spacer. Dyskutowali o tym, czy w porządku jest palić, skoro nie zostało to zabronione, ale wciąż mieli obawy. Uznali więc, że lepiej będzie zapytać opata.

Następnego dnia jeden z mnichów był bardzo przygnębiony, a kiedy zobaczył, jak ten drugi nadchodzi, paląc, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Powiedział: – Co się stało? Spytałem opata: „Czy mogę palić, kiedy medytuję?”, a on odpowiedział: „Nigdy!”. I był bardzo zły. Ale ty palisz. Nie pytałeś go?

Drugi mnich rzekł: – Ja też pytałem, ale zadałem mu pytanie: „Czy mogę medytować, kiedy palę?”. On odpowiedział: „To dobry pomysł. Po co marnować czas? Jeśli, gdy palisz, możesz równocześnie medytować, to wspaniale. Rób to!”.

A więc nie powiem, żebyście kochali się, kiedy medytujecie, nie. Powiem, żebyście medytowali, kiedy się kochacie. I jest to jeden z najspokojniejszych, najcichszych, najbardziej harmonijnych stanów – wtedy najłatwiej jest medytować. Gdy zbliżacie się do doświadczenia orgazmu, myśli się zatrzymują, stajecie się bardziej naenergetyzowani, płynni, całe ciało pulsuje. Ta chwila wymaga przytomności — cokolwiek się dzieje, pulsowanie, zbliżający się orgazm, wiecie, że jest punkt, z którego nie ma powrotu. Tylko obserwujcie. To jest najskrytsza, wewnętrzna obserwacja; jeśli potraficie to obserwować, potraficie obserwować wszystko inne w życiu, ponieważ seks jest najintymniejszym i najbardziej absorbującym doświadczeniem.

Napisałem książeczkę. Zatytułowana jest Od seksu do nadświadomości, ale nikt nie zwrócił uwagi na nadświadomość, zauważono tylko seks, a czytali ją mnisi i mniszki ze wszystkich religii! Napisałem czterysta książek na najróżniejsze tematy; poruszyłem w nich kwestie o olbrzymie] wadze dla takich ludzi jak mnisi poszukujący prawdy. Ale nie, problemem jest to, że oni cierpią, a cierpią z powodu swej wypartej seksualności.
Powiedziałeś, że sam seks da tylko coraz więcej dzieci; ale co stworzysz, gdy połączysz seks z medytacją?

Stworzysz siebie na nowo. Odkryjesz, że taki, jaki jesteś, nie jesteś pełny. Są wyższe stopnie inteligencji, świadomości; gdy zaczniesz tworzyć te wyższe stopnie inteligencji i świadomości, będziesz zaskoczony – zainteresowanie seksem zacznie słabnąć, ponieważ teraz seks tworzy coś o wiele większego niż życie, tworzy świadomość. Życie jest czymś niższym; świadomość wyższym. A kiedy potrafisz już tworzyć świadomość, wtedy nic nie przeszkadza ci uprawianie seksu, ale wyda ci się on bardzo nudny. Nie będzie dawał radości, lecz zda ci się czystą stratą energii. Będziesz wolał użyć swej energii do tworzenia coraz wyższych piramid świadomości w sobie, aż do osiągnięcia ostatecznego celu, który nazywam owecenem.
A więc wszystko, co robimy bez świadomości, jest grzechem – może o to ci chodzi?
W istocie słowo grzech pierwotnie oznaczało „roztargnienie” i dobrze jest o tym pamiętać.

Świadomość oznacza pamiętanie, przytomność, a grzech brak przytomności, roztargnienie.

Ale nie będę używać słowa grzech, ponieważ wszystkie religie go używały i skaziły. Po prostu będę go nazywać nieświadomością, roztargnieniem – co jest pierwotnym znaczeniem tego słowa.

A czym jest cnota?
Świadomością, większą przytomnością.
Wszystkiego?
Wszystkiego. Kiedy twoja uwaga jest całkowita, całe twoje życie jest cnotą; cokolwiek robisz ma smak czystości, aromat boskości.

Spis zawartości

Wstęp 7

CZĘŚĆ I
Od seksu do nadświadomości 11
1. Poszukiwanie miłości 13
2. Podstawowe przyciąganie 37
3. Nowe drzwi 59
4. Narodziny nowej ludzkości 82
5. Od węgla do diamentu 101

CZĘŚĆ II
Seks się liczy 131
6. Usuwanie seksualnego uwarunkowania 133
7. Moralne i niemoralne 142
8. Iluzje i rzeczywistość 181

CZĘŚĆ III
Ani pierworodny, ani grzech 217
9. Rozumienie w praktyce 219
Epilog: W poszukiwaniu całości 301
O autorze 310
Ośrodek Medytacji OSHO 310

  • Liczba stron: 312
  • Oprawa: oprawa broszurowa
  • Rozmiar: 14,5x20,5 cm
  • Numer ISBN: 978-83-89763-51-8
  • Rok wydania: 2006
  • Komentarz: Wydanie II

Opinie naszych Klientów

Powiedz co myślisz o tym produkcie - dodaj swoją opinię

Ostatnio oglądane