Ishi

Intencje, przypadki i podświadomość

Sądzę, że wszystko co mnie spotyka jest owocem moich intencji. Nic w życiu nie jest przypadkowe. Nie upieram się, że w życiu innych jest podobnie, bo każdy może wierzyć w co mu się podoba, w tym w z góry określony los czy fatum. Dla mnie jednak przypadki nie istnieją, wszystko ma znaczenie.

Wystarczy poobserwować siebie w codziennych czynnościach kiedy na przykład zatniemy się nożem, kopniemy “niechcący” w krawędź łóżka, potkniemy na ulicy. Ja zawsze wtedy sprawdzam o czym myślałem, albo raczej jaka była jakość moich myśli. I zawsze występuje ten sam wzorzec: jeśli uderzyłem się lub zaciąłem to według osądów mojej podświadomości(!) miałem negatywne myśli i po prostu sam się za nie ukarałem.

Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby za takimi wydarzeniami nie stała “negatywna” myśl. Używam cudzysłowu, bo osąd jakiej jakości to była myśl jest dokonywany przez podświadomość, a ta jak wiadomo hołduje zestawowi wierzeń, które nie zawsze są mądre czy słuszne. Dla jednej podświadomość np. kupienie biletu ze zniżką studencką kiedy się nie jest już studentem jest oszustwem, dla innej to prawie bez znaczenia. Wszystko zależy od tego jak zostaliśmy wychowani i jakie wartości się dla nas liczą. Podświadomość reaguje według wyuczonych mechanizmów niezależnie czy są słuszne i prawdziwe czy nie. Oczywiście, po to się pracuje nad sobą, żeby zmienić niekorzystne lub fałszywe przekonania.

Ostatnio przy goleniu się myślałem o pewnej znajomej, która według mnie nie zachowała się całkiem ok. Myśli błądziły, ja ich prawie nie zauważałem, ale gdzieś tam pod powierzchnią zaczęły pojawiać się emocje i w końcu elektryczna maszynka po prostu wypadła mi z ręki i uderzyła z hukiem o zlew. Wyglądało na pierwszy rzut oka, że się zniszczyła, ale jest w cała. W każdym razie wtedy właśnie zdałem sobie sprawę, że zacząłem się emocjonować i oceniać niekorzystnie zachowanie mojej znajomej.

Zróbcie mały test. Zawsze kiedy przydarzy się wam jakiś mały dyskomfort z ciałem (uderzenie, zacięcie czy wpadnie wam coś do oka) sprawdźcie jakie właśnie myśli mieliście. Niektórzy mogą nie być w stanie ich sobie przypomnieć lub wyda się im, że to bez znaczenia, ale jeśli ktoś pracuje ze swoją podświadomością zobaczy wyraźnie jakie informacje ona przekazuje. Dzięki temu można się sporo dowiedzieć jak działa podświadomy umysł, jakie wierzenia i tabu przechowuje i jak z nim pracować, aby wzrastać duchowo i personalnie.

Artykuł ze strony: Inspiruj.com