Leszek Żądło

Więź w związku

Obserwując perypetie sercowe gwiazd filmowych i księżniczek (a o nich najczęściej się czyta), można dojść do dziwnych wniosków. Są one o tyle dziwne, że w Ameryce, z której pochodzi większość plotek o aktorach, nie mówi się o związkach, tylko o relacjach.

Związek kojarzy się z ograniczeniem, relacja z wolnością. Niektórzy mają na tym punkcie wręcz obsesję. Większość ludzi jednak chciałoby tworzyć trwałe związki, w których mogliby być pewni swej przyszłości. Nie zastanawiają się nad tym, że w każdej chwili kreują sobie przyszłość poprzez myślenie i oczekiwania, a jej gwarancji upatrują w instytucjonalizacji związku. Nie zdają sobie sprawy, że partnera nie można zakontraktować ani kupić. Formalnie nawet to się często udaje. Jednak stan faktyczny bywa zupełnie inny.

Powszechnie przyjmuje się, że małżeństwo najbardziej wiąże potomstwo. Na drugim miejscu znajduje się wspólnota majątkowa. I dopiero później wymienia się te czynniki, które są najistotniejsze dla szczęśliwego życia. Powszechnie panuje przekonanie, że do małżeństwa miłość nie jest konieczna. A seks?
To motyw najczęściej przemilczany i ukrywany. W ogóle to panuje bajkowe przekonanie, że po ślubie to się wszystko jakoś ułoży.

Nie wszystkich jednak pociąga bajkowość w związkach. Są tacy, których przeraża jej niepraktyczność i ogólnikowość. Wielu też boi się utraty wolności z powodu presji otoczenia czy instytucji powołanych do czuwania nad trwałością związków małżeńskich.
Wszystkie te motywy wskazują na wiarę w moc działania jakichś potężnych sił społecznych działających przeciw jednostce i zmuszających do podporządkowania się wizji społeczeństwa zorganizowanego w związki. Podświadomie głęboko wierzymy w istnienie i realność takich sił i tendencji. Jednak na drodze samorealizacji zaczynamy odkrywać, że to tylko my sami mamy władzę nad swoim własnym życiem. Pierwszym z owych odkryć towarzyszy zwykle bunt, który świadczy o niepełnej świadomości swojej mocy. Gdy pojawia się owa świadomość, możemy sami określać warunki, na jakich chcemy wchodzić w relacje z innymi. A wśród tych warunków odkrywamy na pierwszym miejscu miłość, oraz wspólnotę zainteresowań i dążeń.

Nie istnieją żadne powody, dla których miałbyś się trzymać starych, niesatysfakcjonujących związków. Nawet rzekome dobro dzieci, jest tylko wyświechtanym sloganem, który jednak ma nadal wielu zwolenników głośno krzyczących, lecz najczęściej nie przestrzegających swoich własnych wskazań.

Czy więc namawiam cię, byś zmieniał związki, jak rękawiczki?
Nic podobnego. Co prawda możesz jednocześnie kochać wiele osób naraz, to jednak nie każda z nich musi tworzyć z tobą związek.
Każdy ma wolną wolę, więc szanuj ją Każdy ma prawo do eksperymentowania, ale też ma prawo nie wykonywać eksperymentów.

Jest pewna grupa ludzi, którzy chcą eksperymentować w związkach i mieć przy tym coraz bardziej udany seks. Można eksperymentować ze stałym partnerem, można też z “zastępczym”. Pozostaje tylko kwestia uczciwości we wzajemnych relacjach, a to zależy, czy wszystkie zainteresowane strony godzą się na to.
Eksperymenty nie są jednak konieczne. Można stale podnosić jakość swego życia i swoich związków bez popadania w skrajności, za to z coraz większą przyjemnością i ufnością w intuicję. Wybór należy do ciebie.

Zanim jednak podejmiesz decyzje, zastanów się nad faktami wynikającymi z działania prawa przyciągania podobieństw: Jeśli chcesz przyciągnąć idealnego partnera, musisz sam się stać idealnym partnerem. Tylko doskonałość może się połączyć z doskonałością. Nawet na wyżynach duchowości Mistrz i uczniowie istnieją, ponieważ nie czują się pełni. Gdy pojawia się świadomość pełnej doskonałości, podział na role Mistrza i ucznia znika. Stają się oni jednością w świadomości pełni, przestają być sobie potrzebni do uzupełniania się.

Zastanów się, czy warto pogłębiać więź w związku, czy też podnosić jakość związku?

Wybierając podnoszenie jakości związku otwierasz się na sukcesy w życiu, pozwalasz, by żyło ci się lepiej, przyjemniej, bardziej komfortowo, a przede wszystkim bardziej sensownie.

Każdy ma prawo do doskonałego związku, opierającego się na miłości, szacunku i doskonałym zrozumieniu. Taki związek z pewnością fascynuje obie strony i inspiruje je wzajem.
Żeby pojąć, na czym polega doskonałość w związku, warto wykonać cały szereg medytacji na ten temat i oczyścić intencje.