Robert Krakowiak

01 - Wprowadzenie

Zapraszam do czytania cyklicznych artykułów poświęconym naszej świadomości, temu jak ona funkcjonuje i jak możemy kierować swoim umysłem, by pozytywnie kształtować swój los i doświadczenia dnia codziennego.

Zacznę od części poświęconej “budowie” naszych jaźni.


”Zapukajcie, a będzie wam otwarte.
Proście, a będzie wam dane.”

Usłyszałem kiedyś stwierdzenie, iż człowiek został stworzony bez instrukcji obsługi. Przyglądając się ludzkiemu zachowaniu stwierdziłem, że coś w tym jest. Wystarczy przyjrzeć się temu, w jaki sposób ludzie traktują się nawzajem i jakie konsekwencje przynoszą ich nieprzemyślane decyzje by przekonać się, że człowiek rzeczywiście nie potrafi posługiwać się swoim życiem. Każdy z nas w swoim życiu podejmuje określona ilość decyzji, które z założenia miały doprowadzić nas do szczęścia. Pomyślmy ile z nich przynosi zamierzony efekt. Warto więc zastanowić się, co chcemy w życiu osiągnąć, a do czego tak naprawdę dążymy i na czym się koncentrujemy.

Brak dostatecznej wiedzy na nasz temat, a co za tym idzie, nasze życiowe doświadczenia skłaniają nas do poszukiwania samego siebie. Każdy z nas niewątpliwie zadał sobie nie raz pytania, skąd przyszliśmy i dokąd tak naprawdę zmierzamy. Na to drugie pytanie każdy powinien sam poszukać odpowiedzi, gdyż ścieżka rozwoju duchowego jest indywidualna dla każdego z nas. Jednak niewątpliwie naszym wspólnym celem w życiu jest osiągnięcie pełni szczęścia i miłości, a do tego niezbędny jest rozwój pełnej samoświadomości i samowystarczalności. Gdy zaczynamy poznawać siebie, uświadamiamy sobie, że jesteśmy nie tylko materialnymi istotami. Zauważamy, że mamy pragnienia, uczucia, emocje i intencje, które sterują naszym życiem, chociaż – musimy przyznać – nie zawsze tak, jak byśmy tego chcieli.
Kiedy nauczam, że każdy z nas decyduje o swoim losie i sam wybiera sposób, w jaki będzie żył, spotykam się z częstą krytyką tej teorii typu: ”Przecież nikt nie wybrałby sobie nędzy i cierpienia, każdy na pewno chciałby być bogaty i to tak, by nie musiał nic w życiu robić”. Jednak myślimy w taki sposób wyłącznie częścią naszego umysłu – świadomym, średnim Ja. Natomiast o naszym losie decydują wszystkie nasze jaźnie. Podświadoma jaźń, między innymi, stara się wyrażać dawne nie uzdrowione urazy, paraliżuje nasze decyzje zakodowanymi w sobie lękami. Nadświadomość inspiruje nas i pcha do dalszego rozwoju, dalszej pracy nad sobą, materializując nam różne życiowe lekcje, co może nie zawsze podoba się świadomej części naszego umysłu, która skłania się raczej ku bierności.

Pod wpływem medytacyjnych praktyk między naszymi trzema jaźniami rodzi się coraz większy kontakt, zaczynamy myśleć nie tylko świadomą – logiczną częścią umysłu, ale bardziej bierzemy pod uwagę pragnienia i intencje pozostałych jaźni. Wtedy często okazuje się, że przestaje być dla nas najważniejszym posiadanie mnóstwa pieniędzy, nie potrzebujemy podróżować po świecie, a zaczynamy chcieć mieć czystość w sobie, harmonię, spokój i poczucie szczęścia w swoim wnętrzu.

Postanowiłem napisać ten artykuł dla wszystkich tych, którzy poważnie traktują siebie, swój rozwój i swoja obecność na tej planecie. Tekst ten jest przeznaczony do praktycznego zastosowania. Ma on za zadanie pomóc w dążeniu do doskonałości, ale doskonałości dobrze rozumianej, której miarą jest szczęście.

Poczucie szczęścia jest miarą doskonałości.

Postanowiłem zamieścić tutaj informacje na temat wszystkich czynności, które należy wziąć pod uwagę w czasie realizacji stawianych przez siebie celów. Poszczególne fazy są opisane ogólnie, nie wyczerpuję w nich tematu, dlatego należy poszerzyć tę wiedzę.


Odwiedź stronę autora: duchowa.pl

Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa:
DZIECI REGRESJI – Uzdrawianie dzieciństwa