Wróć do listy artykułów

Sławomir Majda

Seksualne niespełnienie kobiet w małżeństwie.

Proszę otwórz teraz Boże moje serce.
Przebaczyłam to, że do mojego małżeństwa i seksualności podchodziłam nieprzytomnie, z nieczystymi intencjami. Przebaczyłam mojemu mężowi, że czynności seksualne wykonywał głównie po to, aby sobie ulżyć. Przebaczyłam, że od początku coś mi brakowało i sama chciałam doświadczyć niespełnienia.
Przebaczyłam mojemu mężowi, że skupiał się w seksie na samozadowoleniu. Przebaczyłam to, że słodycz małżeńskiego seksu niezauważalnie przeszła w niespełnienie.
Przebaczyłam mojemu mężowi jego czcze przechwałki, brak seksualnych umiejętności oraz przedmiotowej wiedzy. Przebaczyłam mężowi, że słodycz małżeńskiego seksu zamienił na moje niespełnienie.
Nie muszę rozglądać się po szerokim świecie za seksualnym zadowoleniem. Akceptuję i doceniam seksualne talenty mojego męża.
Mogę i potrafię otworzyć się na seksualne spełnienie z własnym mężem.
Akceptuję i doceniam wszystkie talenty mojego męża, sama go sobie przecież wybrałam.
Akceptuję i doceniam małżeńską szczęśliwość.
Jestem wolna od intencji, nawyków prowadzących do niespełnienia w seksie.
Bóg zawsze ochrania mnie od wszelkich negatywnych wpływów ze strony innych mężczyzn, ze strony istot astralnych.
Oddałam już Bogu wszystkie misje mojej duszy, oraz religijne nastawienia powodujące niespełnienie w seksie.

 
Sławomir Majda - zdjęcie
  Sławomir Majda: