Wszystkiego się nie nauczę
Nie obejrzę wszystkiego
Nie usłyszę wszystkich
Nie zrozumiem całości
Nie poznam wszystkich
Nie zapamiętam całości
Co najwyżej jakiś fragment
Który wybiorę
Lub do mnie przyjdzie.
Mogę więc odetchnąć
Bez winy i oskarżania
Mogę odpocząć
I być sobą
Tak po prostu
Na to czeka Wszechświat
Wiem,
Bo chwyta już mnie w ramiona
I przyciąga do swego łona
Jak bumerang trzymany w dłoni,
Która go nigdy nie puściła