Tak się składa, że niekiedy jeden mężczyzna miewa kilka żon równocześnie. Dzieje się tak z wielu powodów. Przykładowo stać go na to finansowo.
Inny powód w Islamie to śmierć np. brata. Zwykła ludzka konieczność wsparcia szwagierki i jej dzieci w środowisku, w którym nie ma ubezpieczeń i żadnej innej opieki społecznej. Niektórzy patrzą na profity seksu z kilkoma szwagierkami, inni na obowiązkowe koszty utrzymania owych dzieci i żon. A wszystko przecież i tak dzieje się wysiłkiem ,,spadkobiercy”.
Bez ustalania przyczyn, dla których dana jednostka posiada harem złożony z kilku żon możemy dostrzec następujące zjawisko. Kiedy synowie dorastają to widzą, że tatuś ma ,,pożytki” haremowe z wieloma haremowymi paniami mogą się w ich umysłach rodzić idee przejęcia kobiet. Łączy się to często z ideą gwałtownej śmierci rodzica. Ten mechanizm dokładnie opisano w wielu źródłach historycznych, a nawet w Biblii.
Jeśli ktoś nie będzie się upierał, że Dusze inkarnują jedynie w ciałach ludzkich, a mogą i w zwierzęcych to widzimy dokładnie to samo w życiu lwów. Tam zwykle dwaj synkowie wspólnie zagryzają tatusia, by cieszyć się pełnią seksualności do czasu, aż dorosną ich własne dzieci-synkowie.
Nie wiem jak ,,sprawy” przejęcia haremu mają się np. u morsów, fok itp. Walka o kobiety haremowe jest w świecie zwierząt rogatych, jeleniowatych codziennością. Władca ludzkiego i zwierzęcego haremu może znaczną cześć swojego dorosłego życia spędzać na pilnowaniu pań i odganianiu synków oraz konkurencji.
Co jednak dzieje się w przypadku gwałtownego przejęcia haremu od tatusia?
Spadkiem karmicznym jest zostanie gejem przez synka. Mechanizm jest dokładnie taki sam jak opisany w art, o Trutówkach, czyli córkach i następczyniach królowych pszczół. Mogą one niekiedy składać własne jaja w ulu w obecności królowej, a to zwykle nie jest tolerowane. http://www.modlitwainnanizwszystkie.pl/readarticle.php?article_id=1575
Dlaczego synuś staje się tu gejem? Rzecz dzieje się na poziomie dusz i w trakcie kilku inkarnacji. Tatuś jakoś urabia synka, pokazuje mu zyski z bycia gejem -,,samą sielankę” np. brak dzieci, brak aborcji, brak wiedźmy marudzącej w domu, intelektualne rozmowy z równymi sobie rozumem itp.
W efekcie po jakimś czasie tatuś w innej inkarnacji ma znowu urozmaicone erotyczne życie w haremie, ale ten synek nie wkłada już palca w nie swoje drzwi. Rozmowy z gejami pokazują zawsze umotywowane głębokie lęki męskiej Trutówki.
Inną karą dla mieszających w cudzych haremach jest uczynienie z nich eunuchów a w tym haremowych strażników. Z przesłaniem takim ,,mieszałeś tatusiowi to teraz pilnuj, aby nikt tego nie robił”.
Dlaczego tak się dzieje, że synek jest tu karany? Bo sobie nie zapracował na cudzy harem. Myślę o Duszach które pracowicie przez setki czy tysiące lat urabiają inne Dusze(kobiet) aby były z nimi w tych haremach. Ile to jest harówki możemy ocenić właśnie z tej perspektywy tysięcy lat wspólnego ćpania, picia z nimi. A wspólne orgie? Tymczasem synek chciałby mieć wszystko co tatuś bez zapracowania samodzielnego. Może dla tego właśnie Bóg również będący tak naprawdę strażnikiem pokrzywdzonych stosuje program karmiczny pt. ,,Gej/Lesbijka” dla tych co penisa podnieśli na cudze haremy wszelkich płci.
W trakcie działania takiego programu Synuś który zapewne też przy okazji musiał ucierpieć na inne sposoby, zarzeka się że seks z kobietą jest nie do pomyślenia, że byłoby to dla niego wielkie nieszczęście i daje wszelkie dowody urzeczywistniania owej idei.