Opisuję tu przypadek plam na skórze mających za podłoże raka.
Wszystkie plamy koloru brązowego pojawiły równocześnie w kilku miejscach ciała, m.in. na twarzy a głównie na plecach.
Nie spotkałem w medycznych opisach związków przyczynowo skutkowych, ani wniosków, które można by wysnuć przy analizie medycyny chińskiej i wspólnej pracy osób jasnowidzących.
Pozwolę sobie zatem pokrótce przedstawić zdobytą wiedzę.
Wg. medycyny chińskiej ludzka skóra jest jednym z organów wydalania ,,nieczystości”-produktów przemiany materii i przemiany energetycznej z organizmu. Przykładem może być pot, który ma skład chemiczny prawie identyczny jak mocz. Daje się to odczuć w sposób wyraźny, u osób oszczędzających wydatki, ponoszone na zakup mydła.
Za jakość skóry odpowiadają nerki i wątroba. Kiedy one pracują prawidłowo, to skóra jest zdrowa. W przypadku blokad nerek, wątroby i woreczka żółciowego ich zły stan rzutowany jest na skórę. Przykładem jest żółtaczka, choroba wątroby objawiająca się m.in. żółtą barwą skóry. Odbarwienie znika ze skóry po usunięciu problemów wątroby.
Podobnie jak w żółtaczce, w przypadku czerniaka jedną z przyczyn jest jakiś zator w przemianie pokarmów i płynów w którymś z tych 3 organów. Wówczas odpady przemiany materii, zamiast przez jelita wydalane są skórą z organizmu.
Innym przykładem może być, stale utrzymujący się trądzik, lub problemy łojotokowe na twarzy. Przypadłość dotyka osób [i Dusz] ubóstwiających się kiedyś za urodę ciała. Używające urody ciała do władania innym, do niszczenia innych. [Alternatywą mogą być krzywe zęby połączone z piękną fizjonomią. Powodują, że osoba przestaje się uśmiechać, ale też że nie uwodzi i nie mami innych, powabami ciała.]
Natomiast energetycznie czerniak związany jest z blokadami nerek, wątroby, woreczka, co uwidacznia się w zaczernieniach energetyki tych organów.
Z uwagi na niedrożności jelit, tworzą się na skórze liczne ujścia kanałów wydzielania nieczystości energetycznych z organizmu. Ich powierzchniowe końcówki mogą mieć średnicę ok. 10cm. I nie muszą mieć odpowiednika w formie fizycznego czerniaka w miejscu konkretnego ujścia z kanału.
Ilość ich zależy od stopnia zablokowania organizmu i od stanu zaawansowania choroby. W każdym przypadku raka, w energetyce osoby chorej widoczne są astralne [energetyczne] węże. Przerzuty raka na kolejne organy ciała, wynikają z migracji kolonii tych namnażających się pasożytniczych astralnych węży, z powiększania się ich liczby. Węże rakowe [astralne] są niewielkich rozmiarów.
W przypadku raka, warto jest zwrócić również uwagę na obecność większych wężowych osobników. Dusza oraz człowiek- jej ziemska osobowość, przyjmują świadomie w siebie węże jako pasożyty, w trakcie rozmaitych rytuałów związanych z kultem bóstw wężowych lub z praktykami szamańskimi.Link
Te większe węże mogą być upychane przez Duszę w brzuchu, w sercu lub w gardle. Większy wąż w gardle swoimi zębami czyni szkodę w tarczycy, lub w przytarczycach. Objawem będzie m.in. wole lub inne problemy tarczycy. Ale również mogą wystąpić problemy kostne lub stawowe z uwagi na szkody poczynione w przytarczycach. Celem ściągania węży astralnych do siebie może być np. posługa kapłańska lub kult węży, związany tu z aspektem samego aktu zapraszania bóstwa do siebie i do życia bliźnich. Czyli użycie gardła do destrukcji w życiu własnym lub bliźnich.
Duży astralny wąż hodowany w brzuchu, kiedy wgryza się w narządy może powodować dowolne fizyczne, niepowiązane ze sobą dolegliwości układu trawiennego.
Fotografia czerniaka który trwale znikł po modlitwie do Boga, pokazana jest jako odnośnik w tym art. Link
Moja znajomość tematyki raka, oraz jego przyczyn pozwala mi napisać, że jest możliwe szybkie i trwale uwolnienie od tego choroby, uwolnienie od jej objawów, i co też ważne od pierwotnych przyczyn.
Jedyny warunek który jak widzę jako konieczny, to chęci osoby zainteresowanej. Nikt bowiem, żadna siła zewnętrzna nie zmieni woli jednostki i jej prawa do samostanowienia w kwestii własnego stanu zdrowia.