Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów, [ czyli pośród Dusz i osobowości tych co siebie ogłosili wszelkiego rodzaju bogami]
pośrodku bogów sąd [Stwórca jako sędzia jedyny]odbywa:
5 Lecz oni [dusze które myślą że są bogami] nie pojmują i nie rozumieją, [z uwagi min. na ich kodowania, transy, hipnozy nie rozumieją tego co mówi Stwórca do nich]
Ja [Stwórca sądzący dusze, które myślą że są bogami ]rzekłem: Jesteście bogami [we własnym i wielu innych przekonaniu]
[ale]i wszyscy – [jesteście przecież] synami Najwyższego [Ja Bóg was wszystkich powołałem do istnienia].
7 Lecz wy pomrzecie jak ludzie,
jak jeden mąż, książęta, poupadacie”. [Ja Stwórca dam wam los zwykłych ludzi a prawa karmy (skutki waszych uczynków)sprawią, że doświadczycie ciężarów, które sprawiliście bliźnim]
8 [Dawid wzywa teraz Stwórcę i prosi o interewncję]O Boże, powstań, odbądź sąd nad ziemią,
bo wszelkie narody są Twoją własnością.
W Psalmie 82 nie widzimy nawet 1 słowa o tym jakoby Dawid uważał kogokolwiek z ludzi za bogów, lub zachęcał do bogowania -czyli panowania nad duszami bliźnich. Nic nie mówi aby ktokolwiek kogokolwiek czcił, obraz, rzeźbę, osobę, duszę itp.
W słowach przypisanych Jezusowi czytamy już jednak rzecz całkiem odmienną o innym gatunkowym ciężarze.
Odpowiedzieli Mu Żydzi: “Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga”.
34 Odpowiedział im Jezus: “Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? 35 Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże – a Pisma nie można odrzucić – 36 to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: “Bluźnisz”.
O ile rzeczywiście są to słowa Jezusa, to mogą być przesłaniami od jego Duszy, pragnącej:
a) bogowania
b)władzy nad bliźnimi
c) wywyższenia siebie i własnej rodziny ponad inne Dusze. Stworzenie klanu bogów podobnie jak to ma miejsce np w Indiach gdzie losami śmiertelników włada Trójca żywych bogów.
d)Konkludując to Dusza Jezusa pragnąć mogła doświadczeń właściwych dla tych, których w Psalmie Dawida osądza sam Stwórca- chciała być bogiem dla innych.
5 Lecz oni [on Jezus]nie pojmują i nie rozumieją,
błąkają się w ciemnościach [ min. bałwochwalstwa].
Bałwochwalstwo wydaje się być nadrzędne ponad wszystkimi błędami ludzi, dusz, i wszelkich istot i mówi o nim treść pierwszego przykazania Mojżeszowego, które brzmi:
,, Nie będziesz miał bogów innych przede mną, Nie czyń sobie obrazu rytego, ani żadnego podobieństwa rzeczy tych, które są na niebie wzgórę, i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał, ani im służył; bom Ja Pan Bóg twój, Bóg zawistny w miłości, nawiedzający nieprawości ojców nad syny w trzecim i w czwartem pokoleniu tych którzy mię nienawidzą: A czyniący miłosierdzie nad tysiącami tych, którzy mię miłują, i strzegą przykazania mego”.
Rozpatrując Bałwochwalstwo szerzej to spotykamy często wielbicieli (bhaktów) jacy modlą się min.:
—do ludzi żyjących
—do obrazów i rzeźb
—do ludzi umarłych
—do dusz ludzi żywych i umarłych
—do elementów przyrody ożywionej (orły, węże, drzewa itp)
—do elementów przyrody nieożywionej np. skał
Pytanie istotne dla ciebie oraz twojej duszy. Czy modląc się do Jezusa, Maryi modlisz lub modliłeś się:
a)do ich osobowości jakie żyły 2000 lat temu?
b)do duchów ? A to z racji tego że oboje nie żyją już 2000 lat ?
c) do ich Dusz bo przecież oboje nie żyją już 2000 lat ?
d) do człowieka Jezusa, Maryi jakim on/ona jest teraz, choć nie żyje już 2000 lat ?]
Pamiętajmy, że z drugiej strony bałwochwalstwa stoją ci, do których inni się modlą; min. ludzie, dusze znane z obrazów i rzeźb. Czyli czczone przez wiernych rozmaite bóstwa, bogowie, półbogowie. To są ci którzy idąc na skróty w duchowości pragną bogowania, bycia bogami, napełnienia się boskością itp.
Być może przez niezrozumienie treści Psalmu, lub przez ukryte programy jego Duszy, osoba Jezusa w kontekście wspomnianych wyżej idei, ustawiła się po stronie tych drugich. Promując przy okazji pogląd, że ludzie są lub mogą być Bogami.
Czym innym jest wskazanie siebie jako Syna Bożego, czym innym powiedzenie, że przed Bogiem wszyscy są jednakowo ważni tj wszystkie Dusze, Istoty, Ludzie, Byty, Twory.
Możliwe, że późniejsze promowania tych postaw a nie zbawcze idee doprowadziły do wyjścia chrześcijaństwa ze struktur religii żydowskiej stojącej twardo przy Bogu, a nie przy rozmaitych bogoludziach, półbogach-i bałwochwalstwie.