Wyczytałem Link, że potomkowie 11 mężczyzn- Azjatów to dziś grupa 800 mln. osób, czyli prawie 9% ludzkości. Ktoś w komentarzu do art. napisał że ,,teraz wiadomo, czemu oni wszyscy są tacy nie odróżnienia”.
Przyjmuje się, że każdy z owych Ojców Ludzkości ma dziś na planecie Ziemi od 5 do 30 mln. potomków.
Przeglądając inne populacje, możemy doszukać się kolejnych Ojców Ludzkości. Jednym z nich był człowiek o przydomku Izrael. Czyli ,,Walczący z Bogiem” z którego genów wywodzi się przynajmniej w teorii, 12 Plemion, cały żydowski naród o liczności ok. 30-40 mln. Izrael spłodził niewielu potomków, ale przez tysiąclecia namnożyli się do stanu obecnego. Dziś żydzi to rdzenni Semici, ale też blondyni Rosjanie, murzyni z Afryki, a nawet trafiają się żydowscy Indianie z Ameryki.
Poza Ojcem Izraela pozostali Ojcowie Ludzkości mieli liczne haremy, żony i nałożnice.
Kolejny pan o jakim mi wiadomo był despotycznym władcą Maroka. Spłodził tam ponad 1000 dzieci.
Po głębszym zastanowieniu można dojść do wniosku, że do licznego stanu potomstwa potrzeba albo 1 żony i upływu stuleci, albo ogromnej ilości kobiet, dostępnych w krótkim czasie danemu mężczyźnie.
Dziś niezbyt liczne haremy uniemożliwiają posiadania licznego potomstwa. Choć bywają wyjątki w osobach spełniających się medialnie tj. aktorach, muzykach, kapłanach, sportowcach itp. Prezydent USA Kennedy musiał mieć pod ręką co dziennie kilka dyspozycyjnych pań.
Aktor Warren Beatty chwalił się 13 000 kobiet z którymi miał seks. Czy stali się przez to Ojcami Ludzkości i ile obaj zapłodnili kobiet, tego już nie wiemy.
Rozejrzyjmy się za przyczynami takich nastawień u mężczyzn oraz u ich Dusz. Podłoże prawdopodobnie tkwi w kilku wzorcach.
1) Doświadczana w poprzedniej inkarnacji asceza, celibat. Brak seksu może mocno uderzać w sposób myślenia [czytaj- odbiera rozum]. Bo skoro komuś coś jest zabronione np. poprzez zakazy religijne a wszyscy inni mają tego w bród, to powstaje niespełnienie. A ono zawsze staje się motorem napędzającym w późniejszym okresie, sytuacje o wzorcu odwrotnym. W tym przypadku Dusza wybiera rolę męskiego erotomana, satyra. Pytanie tylko, czy kobiety [i ich Dusze] doświadczają seksu z danym Ojcem Ludzkości dobrowolnie, czy też pod wpływem presji, hipnoz, transów, narkotyków itp.
2) Powodem powszechniejszym wydaje się być zwierzęce wcielenie i zwierzęca karma Duszy danego Ojca Ludzkości. Zobaczmy to, że królowa pszczół rodzi kilka tysięcy dzieci. Bywa, że ojcem ich wszystkich jest jeden osobnik. A któż z czytelników jest pewien, że jego dusza nie była takim Trutniem lub królową pszczół?
Jeszcze liczniejsze potomstwo mają Królowe i Królowie mrówek oraz termitów stając się Ojcami i Matkami ,,owadziej Ludzkości”. Owadzie miasta mają często 10 mln. osobników urodzonych przez 1 mamusię, zapłodnioną przez 1 tatusia.
Zwierzęca pamięć karmiczna lub niespełnienia mogą w kolejnej ale już ludzkiej inkarnacji danej Duszy przytłumić moralność, duchowość, odebrać rozum. Dusza trutnia pamięta, że jej owadzia osobowość zapłodniła samicę, ale już nie uczestniczyła w wychowaniu potomstwa. Trutnie bowiem giną zwykle po zapłodnieniu samicy. Taka Dusza może otrzymać od Boga możliwość inkarnowania jako kolejny Ojciec wielu ludzkich potomków, narodzonych z wielu kobiet. Nieprzemyślane intencje sprawiają jednak to, że przy seksie haremowym, Ojciec w ogóle nie ma wpływu na swoje własne dzieci. Zwykle jest ich zbyt wiele, aby można było im poświęcić odpowiednią ilość czasu na ich edukację i właściwe wychowanie.
Wato jest przepracować bodaj kilka intencji dot. tematyki licznego potomstwa, oraz bezpłodności. U mężczyzn może wiązać się ona z kastracją dobrowolną lub wymuszoną, albo z poczuciem wystrzelania całego magazynku na potrzeby Ludzkości.
Wzorcem pokrewnym jaki występuje masowo u ludzkich Dusz jest opisany tu ,,Żabi król”. Link
Warto jest rozważyć i tę kwestię, że przy dużym płodozmianie, ilość nie przeradza się jakość. Wiele z tych kobiet Link ma wówczas wzorce nierządnic najwyższej rangi.