|
Wróć do listy artykułów
Sławomir MajdaAfirmacje dla żołnierzy, policjantów i ochroniarzy
Spotkałem kiedyś osobę rozwijającą się duchowo jaka nie wyraża wewnętrznej zgody na pozbycie się munduru, jaka musi nosić przy sobie broń na co dzień. Najwyraźniej coś uniemożliwia jej zrozumienie tego co czyni i w jakim miejscu czasoprzestrzeni się znajduje. Proponuję zestaw afirmacji do przepracowania dla wszystkich otwartych na zmiany żołnierzy, strażników, policjantów, ochroniarzy. Nawet tych byłych.
Spaceruję chętnie i bezpiecznie po wszystkich ulicach. Przebaczam chętnie i łatwo abym w miłości boskiej obłudnym nie był i abym nie musiał służyć Bogu sercem fałszywym. Witam z radością wszystkich nadchodzących ludzi. Boże uwolnij mnie od intencji kontrolowania innych i bycia sprawdzanym. Nie muszę pić, palić ani denerwować się w mojej (z powodu) pracy zawodowej. Jestem bezpieczny, niewinny i czysty wobec wszystkich kobiet z którymi zetknąłem się zarabiając pieniądze w wojsku, ochronie (...) Przebaczam wszystko tym wszystkim którzy podnieśli na mnie rękę, którzy wtedy do mnie strzelali… Porzucam teraz wszystkie sprawy jakie mogą być przyczyną cierpienia, napięć, ograniczeń. Przebaczam mamusi, tatusiowi ( i …..... )to, że kiedyś kupowali mi do zabawy karabiny, granaty i broń rozmaitą. Przebaczam sobie to, że nie potrafiłem doświadczać boskiej radości w mojej pracy i w życiu codziennym, we wszystkich moich spotkaniach z bliźnimi które odbywałem jako strażnik, jako policjant, żołnierz. Odmień teraz Boże miłością Twoją wszystkie moje sny dotyczące mojej pracy. Jestem bezpieczny bez psów obronnych. Jestem radosny i szczęśliwy w moim domu oraz w mojej pracy zawodowej. Jestem bezpieczny, prawy i czysty zarabiając moje pieniądze. Przebaczam sobie to, że właśnie wtedy musiałem strzelić... |
|