|
Wróć do listy artykułów
Munin SzamanŻyć zgodnie z sercemŻyć zgodnie z sercem oznacza postępowanie wypływające z inspiracji naszej prawdziwej istoty. Możemy działać na różne sposoby:
Każdy ze sposobów działania jest przydatny. Np. mechaniczne odruchy towarzyszą działaniu narządów wewnętrznych. Schematycznie działamy w nauce, ponieważ chcemy osiągnąć powtarzalne rezultaty, znajdujące się pod kontrolą. Ale w naszym urzeczywistnieniu, w naszej samorealizacji potrzebujemy być spontaniczni. I tego wielu z nas brakuje. Stawiamy sobie cele rozumowe, wyintelektualizowane i do nich dążymy, albo też zdajemy się na żądze ciała i ślepo zaspokajamy jego „zachcianki”. Spontaniczny sposób działania polega na kontakcie ze swoim wnętrzem. Słuchamy serca, głosu wewnętrznego, intuicji – nasza dusza mówi nam że coś nie gra, że coś się jej nie podoba, że coś nam nie odpowiada. Nasza dusza to my sami. Poza odruchami ciała i racjami intelektualnymi, które pochodzą z zewnątrz, posiadamy nasze wewnętrzne życie, które nierzadko nie zgadza się ani z jednym, ani z drugim. Możemy poddać się żądzy seksualnej, ale nasza dusza potrzebuje miłości, świadomości i wyjątkowego partnera, tego jedynego, jako że sama jest indywidualną esencją. Możemy również zaakceptować jakiś system twierdzeń, jakieś przekonania, jakieś poglądy, ale będą momenty, gdy czujemy inaczej niż wpoiliśmy sobie lub wpojono nam do głowy. Życie na tym poziomie, na poziomie swojej czakry serca, swojej duszy i planowanie, które opiera się na jej intuicji to prawdziwe spełnienie. Nie jesteśmy robotami. Gdy czujesz się jak robot, to ulegasz odruchom swojego ciała, w ogóle swojemu ciału. Gdy masz wrażenie, że ktoś lub coś cię kontroluje, popycha, to padłeś ofiarą indoktrynacji i spełniasz tylko wbite do głowy przekonania. Wszyscy walczymy ze stanem poczucia bycia przedmiotem lub niewolnikiem. Nie podoba nam się to, ponieważ w swojej istocie jesteśmy czymś innym, kimś innym. Kierując się ku swojemu wnętrzu i podążając za samoświadomością, uda nam się zburzyć wszelkie mury oraz otworzyć wszystkie więzienia. A recentriori to poznanie tu i teraz. Dlatego umożliwia działanie tu i teraz. Mechaniczne i schematyczne uwarunkowania ciągle ciągną nas ku przeszłości i ku przyszłości, każą się martwić, nawykowo obawiać, troszczyć się, bać się. Zrób ze swoim życiem co zechcesz, nie podporządkowuj go mechanicznym i schematycznym czynnikom. Używaj tego, co mechaniczne i schematyczne, ale jako spontaniczna istota, kierująca się świadomością a nie pakietem reakcji lub dualizmem „za” i „przeciw”. Medytacja jest czymś cudownym, ponieważ kieruje nas do wnętrza i otwiera nas na samoświadomość. Ale jest naszą decyzją czy poddamy się mechanicznym i schematycznym czynnikom swojego życia. To, czym się motywujemy, na co zwracamy uwagę, jaki styl życia prowadzimy zależy od nas samych. Gdy ciągle coś cię popędza, popycha, zmusza do czegoś, niepokoi to znaczy, że twoja świadomość samego siebie jest na niskim poziomie, że twoja spontaniczność poddaje się mechaniczności ciała i schematyczności myślenia. Rób to, co naprawdę lubisz, urzeczywistniaj swoją pasję. Gdy jednak zgadzasz się na to, aby ośmiogodzinny etat był twoim szczytem marzeń, że sytuacja, gdy ktoś organizuje ci życie jest w porządku, mechaniczne i schematyczne czynniki przejmują coraz więcej władzy. Konformizm to wielka plaga, która stoi za poczuciem wewnętrznego upodlenia i niezadowolenia z siebie. Zamień “muszę” na “chcę” a “będziesz w domu”. Jeśli chcesz kontrolować krowę, to daj jej duże pastwisko – jeśli chcesz być wolny, to znieś wszelkie granice dla swojej woli. Zamiast nakazów i zakazów rozumu pojawi się w tobie naturalna mądrość rozróżniająca. Gdy opierasz się na świadomości, gdy jej ufasz, nie potrzebujesz dekalogu. Doświadczysz samorealizacji, kiedy to, co wewnętrzne stanie się dla ciebie nadrzędne a to, co zewnętrzne, podrzędne, instrumentalne. Zauważ, że dla większości ludzi to, co zewnętrzne, zdaje się być nadrzędne a to, co wewnętrzne, podrzędne. Dlatego gonią za pieniędzmi, zewnętrznym luksusem, prestiżem i sławą, a z drugiej strony obawiają się utraty tego wszystkiego, śmierci, nie są w stanie wyobrazić sobie że mogliby istnieć bez tego wszystkiego. Podporządkowują to, co wewnętrzne temu, co zewnętrzne i dlatego spotyka ich w życiu tyle cierpienia oraz nieszczęścia. Dlatego czujesz się robotem kb niewolnikiem, ponieważ stawiasz na głowie porządek swojej istoty. |
|