Wróć do listy artykułów

Sławomir Majda

Kompleks penisa u Georga Washingtona i Hatszepsut

Wydawało mi się, że kompleks penisa jest obśmiany w tak wielu dziełach literackich, filmach, w badaniach psychologicznych, że nie warto już poświęcać jemu czasu, na opisywanie i komentarze. Link artykuł pt.,,Lingamy wotywne; intencje do uzdrowienia”. Trafiło mi się obejrzeć program o masońskich inicjatywach G. Washingtona, gdzie dokładnie omówiono jego gigantyczny obelisk, orzący nieboskłon, niczym pług pole rolnika.
W krainach buddyjskiej Azji, możemy trafić na rozmaite penisy męskich bóstw, ustawione w świątyniach, a poświęcone rozmaitym panom bóstwom płodności. Bywają jednak kompleksy WŁASNEGO penisa, z którymi nie radzą sobie Dusze kobiet, np. kiedy mają obciążenia lub urodę wiedźmy.Link
W historii bóstw hinduskich, możemy napotkać wiele innych męskich postaci, promujących własną jurność np. Krisznę. Posiadał on, zależnie od zapisków 6 od 16 101 lub 16 007 kobiet, które poślubił. Najbardziej znaną z kobiet Kriszny, nie jest żona tylko burdelmama, o imieniu Rādhā. Która właśnie z tego powodu, jest czczoną tam boginią.
Zastanawia mnie, co poeta Viasa miał na myśli, pisząc o 16 101 żonach. Czy chodziło o żony astralne, o żony z innych wcieleń, a może o wielowymiarowość istoty? A być może o jeszcze inne astralne relacje.
Kobiecy kompleks posiadania własnego penisa, pewna dusza, pokazała w inkarnacji Egipskiej, a znamy ją jako Hatszepsut. Na początku jako żona Totmesa II, skróciła mu życie w drodze do sukcesji. Koronowała się na króla, przyjmując tytuł faraona. Zaczęła nosić sztuczną brodę i tym samym stała się uosobieniem mężczyzny -boga Horusa. W upalnym Karnaku możemy zobaczyć jej obelisk, wysoki na 30,5 metra. Link
W Londynie i w Central Parku znajdują się 2 inne bliźniacze egipskie kobiece penisowe obeliski, znane jako ,,Igła Kleopatry”.
O rekord wielkości ociera się obelisk, upamiętniający klejnoty kolejnej, już męskiej inkarnacji duszy Hatszepsut. Washington Monument – biały obelisk znajduje się w parku National Mall w Waszyngtonie, upamiętnia prezydenturę George’a Washingtona. Został zbudowany z marmuru, piaskowca i granitu. Należy do najwyższych tego typu obiektów, jego wysokość wynosi 169,3 metra. Szacuje się, że waży około 80 tysięcy ton. Link

Z uwagi na powszechny obowiązek szkolny w USA, lub poprzez telewizję, wszyscy amerykanie począwszy od przedszkolaków, oraz wszyscy inni chętni, mogą pozachwycać się, tym samym kamiennym penisem co on. Jego wielkością, a nawet tym, że w stolicy cała Mleczna Droga zdaje się być strugą, zrzuconą na niebiosa w prost z trwale sztywnego Obelisku. Wewnątrz pomnika znajduje się winda, którą można wjechać na jego szczyt, skąd w zależności od przezroczystości powietrza rozciąga się widok nawet na ponad 60 km. Link

Kiedy latem jest ciepło, to każdy budynek obsiadają muchy i inne owady. Czy wiesz ile much obsiada dziennie monument o wysokości 169,3metrów ? Jeszcze w czasach socjalizmu, dowiedziałem się, że więźniowie uprawiają seks z muchami. Co by nie powiedzieć, jest to zoofilia. A co powiedzieć o duszy i postaci, po której klejnotach tupie naraz tysiące much? Nie mówiąc o rozmaitym ptactwie. Tylko osoba nieświadoma, nie zobaczy tu wzorców zoofila i dewianta. Prezydent nie pozostawił jawnych informacji, dlaczego klejnoty są aż tak wielkie. Jedynak uważni badacze masonerii ustalili, że monumentalny penis przewyższa nawet piramidę w Gizie. Obliczono poprzez analizę proporcji, że wysokość ma zakodowaną informację, o jakimś istotnym wydarzeniu, mającym nastąpić w roku 2021. Nie trudno jest odnieść to do kolejnej inkarnacji duszy prezydenta, która może wówczas stać się ponownie kimś ważnym dla losów świata lub USA. Z racji wielkości klejnotów, musi to być ktoś najważniejszy. Boginią i faraonem ta Dusza już była jako Hatszepsut. Inna jej inkarnacja G. Washington został prezydentem USA , gdzie wybudował sobie stolicę własnego imienia. A więc co jeszcze wielkiego można dokonać na Ziemi? Może kolejna inkarnacja uzna siebie za boga jedynego, albo za mesjasza.

Wielkość tego penisa, świadczy o gotowości do zaspokojenia wszystkich min. seksualnych potrzeb, ogromnej ilości boskich stworzeń. Pojawia się jednak pytanie gdzie i jak,w jakie otchłanie może coś takiego być wetknięte i jakie potrzeby ma zaspokoić? Może się to ponownie skończyć szukaniem w seksie i dopadaniem w seksie, wszystkich i wszystkiego, co posiada puls i nie tylko. Trzeba się przecież jakoś zrewanżować muchom i ptakom obsiadającym lingam przez 150 lat. Stada wyposzczonych kur, kaczek, owiec, kóz, zwierząt egzotycznych, oraz kobiet zawsze są w zasięgu ręki. Możliwe, że przy takim rozmachu, po roku 2021 niczym boski Zeus, zapragnie za jednym zamachem dogodzić również populacji mężczyzn, ogierom, koziołkom, żyrafom, afrykańskim strusiom i nie tylko.
Zapewne nieodreagowane wzorce choroby satyra i nimfomanii dadzą znać o sobie. Pojawić się może na Ziemi postać, z niebywałym ciśnieniem i parciem na seks, z wiecznym niezaspokojeniem, której nikt zadowolić nie zdoła. Jej popędów seksualnych, osiągania spełnień w seksie, oczekiwania ziemskich, kosmicznych, astralnych, rozkoszy seksualnych, na rozmaite sposoby, w różnych kombinacjach.

Artykuł skopiowany ze strony http://modlitwainnanizwszystkie.pl/artykuly.php?id_artykulu=1913

 
Sławomir Majda - zdjęcie
  Sławomir Majda: