Zazwyczaj nie narzekam specjalnie na braki światła i na nieskuteczność moich modlitw. Ok. miesiąca temu rozpocząłem pracę z prostą afirmacją ,,Światłość, Miłość” i nagle dusza odkryła, że jest tej światłości we mnie zbyt mało. Zbyt mało na to co pamięta z przeszłości, zbyt mało na jeszcze piękniejsze kreacje…
Otwórz teraz Boże moje serce.
Odczuwam to, że zbyt mało jeszcze przyjmuję, zbyt mało wyrażam, zbyt mało daję światła oraz miłości sobie i innym. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że wyrażam już miłość i światłość bezpiecznie w stopniu najwyższym z możliwych, w twojej ocenie doskonale.
Pomóż mi teraz Boże osiągnąć ideał i doskonałość w kwestii optymalnego przyjmowania i wyrażania światła oraz miłości.
Odczuwam to, że są we mnie jeszcze niedoskonałości, które Boże Ty widzisz i znasz. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja staliśmy się od nich już wolni.
Odczuwam to, że zbyt mało są jeszcze otwarte, zbyt mało świetliste i czyste są jeszcze moje czakramy, ciała auryczne, łańcuchy DNA, moja kundalini. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja z łatwością wyrażamy tylko jasne czyste światło poprzez moje czakramy, ciała auryczne, łańcuchy DNA, moją kundalini.
Odczuwam to, że na mnie i na moją duszę jest jeszcze zbyt wiele szkodliwych wpływów pochodzących od istot astralnych oraz od ludzi i dusz będących uwarunkowanymi przez astrale. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja jesteśmy już wolni od wszelkich szkodliwych wpływów, pochodzących od istot astralnych oraz od ludzi i dusz będących uwarunkowanymi przez astrale.
Odczuwam Boże to, że jeszcze zbyt mało słyszę Twój głos w moim własnym sercu. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja doskonale słyszymy i rozumiemy Twój głos w moim własnym sercu.
Dostrzegam i odczuwam Boże to, że jeszcze zbyt mało dobrego dzieje się wokół mnie i wokół moich prywatywnych spraw. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja doskonale jesteśmy wspierani w moich etycznych prywatnych sprawach.
Odczuwam to, że na mnie i na moją duszę jest jeszcze zbyt wiele szkodliwych wpływów pochodzących od bogów astralnych, od żywych bogów, półbogów, asurów i guru. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja jesteśmy już wolni od wszelkich szkodliwych wpływów, pochodzących od bogów astralnych, od żywych bogów, półbogów, asurów i guru.
Jestem świadomy tego, że zbyt wiele istot astralnych, szkodliwych dusz jeszcze miesza, kombinuje i szkodzi mnie oraz mojej duszy. Proszę Boże dawco życia, ukróć te wszystkie knowania, mataczenia, spiski organizowane przeciwko mnie i przeciwko mojej duszy.
Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że wyrażam już miłość i światłość bezpiecznie w stopniu najwyższym z możliwych, w twojej ocenie doskonale.
Odczuwam to, że na mnie i na moją duszę jest jeszcze zbyt wiele szkodliwych wpływów pochodzących od jaszczurów astralnych, od archaniołów, z białego astralu. Proszę Boże dawco życia pozwól mi odczuć, że ja i dusza moja jesteśmy już wolni od wszelkich szkodliwych wpływów, pochodzących od jaszczurów astralnych, od archaniołów, z białego astralu.
Boże stwórczej siły Miłości proszę wyznacz ten dzień w którym czystość i piękno moich energii, moich intencji zadowoli Ciebie, mnie samego oraz moją duszę.
Fragmenty