Wróć do listy artykułów

Leszek Żądło

Sukces Najwyższej Jakości

Po opublikowaniu książki “Droga szczęścia i sukcesów” dostałem kilka przestróg. Chodzi o to, że podobno proponowana przeze mnie ścieżka jest sprzeczna z boskim planem i z boskimi prawami.
A cóż tak zbulwersowało czytelników?
Okazuje się, że stwierdzenie, iż Bóg jest sukcesem Najwyższej Jakości!
A czymże innym mógłby być? Może ściekiem pomyj?

Wiemy, że Bóg jest miłością. A miłość to uczucie najwyższej jakości. Jest mądrością i to też najwyższej jakości. I cokolwiek chciałbyś powiedzieć o Bogu, musisz dojść do wniosku, że zawsze i wszędzie możesz Mu przypisać Najwyższą Jakość.
Dlaczego nie może więc być sukcesem?
Oj, może, może, trzeba tylko uzdrowić swoje nastawienie do sukcesów.

Czym jest sukces Najwyższej Jakości?
Osiągnięciem Najwyższej Jakości.
To musi ci się udać pojąć, nawet jeśli nie medytujesz.

Najcenniejszym bożym darem dla nas jest moc kreacji. Najczęściej jednak nie potrafimy z niej korzystać dla dobra własnego i innych. Stąd wniosek, że trzeba się tego nauczyć kierując się “instrukcją obsługi” umysłu, jaką stworzył Bóg. A to wymaga medytacji. Dzięki niej dowiesz się, co jest dla ciebie możliwe i co Bóg ma dla ciebie. Tylko nie pytaj, czego on od ciebie chce, bo on jest wolny od pragnień i niczego nie żąda!

Wiedza i logiczne myślenie są przydatne w komunikacji z Bogiem, oraz w procesie kreacji. Jednak najważniejsza jest medytacja. Bez medytacji poruszasz się po świecie duchowym jak ślepiec, który dotknąwszy trąby słonia twierdzi autorytatywnie, że słoń jest długi, giętki i chudy.

Patrząc na świat przejawiony odnosisz wrażenie ograniczenia. Kierując się obserwacjami tego, co dostrzegasz w świecie fizycznym, musisz zgadzać się na ograniczenia. To motywuje do kolejnego pytania: czy zjednoczenie z Bogiem może dokonać się w tym świecie? Czy nie mają racji gnostycy, którzy dążą do wyzwolenia się z materii, by wrócić do Domu Ojca w Niebie? A może prawdę poznali Atlanci twierdząc, że kreacja jest możliwa tylko w świecie astralnym?

Jednoznacznie należy przyznać, że zarówno kreacja, jak i zjednoczenie z Bogiem są możliwe w tym świecie i w tym ciele.
Jeśli zaczniesz kierować się tym, co postrzegasz w świecie nieprzejawionym, co podpowiada ci intuicja, wówczas przejdzie ci ochota do stawiania sobie jakichkolwiek ograniczeń w czynieniu dobra i korzystania z niego. Zniknie nawet chęć i zdolność do czynienia “zła”, w czym niektórzy upatrują gwarancje wolności.

Możliwość szkodzenia sobie i innym wynika, co prawda, z wolności, lecz nie jest gwarancją wolności. Gwarancją wolności jest świadomość, że wszystko, co tylko czynimy, może służyć Najwyższemu Dobru naszemu i innych. Szkodzenie sobie lub innym to sprzeniewierzanie mocy i energii. Wydaje się ono być “karalne”, ponieważ przynosi fatalne skutki temu, który go dokonuje. Nieżyczliwość, nieufność, wrogość, nieprzytomność, nieświadomość, to stany zawężonej świadomości. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się urzeczywistnić wolność komuś, kto zawęził swą świadomość. Wynikiem takich zabiegów jest najczęściej krótkotrwała ucieczka w marzenia lub złudzenia, albo długotrwała choroba psychiczna.
To nie terror Boga jest odpowiedzialny za skutki ograniczania świadomości. To naturalne prawo kreacji pozwala wykreować każdemu to, na czym on sam się koncentruje.

Myśl jest twórcza!
Czy to znaczy, że możesz sobie wykreować to, na czym tylko się skoncentrujesz? Według życzenia?
Oczywiście, że tak. To tylko kwestia siły koncentracji i czasu. Pamiętaj jednak, że w twoim interesie leży nie naruszać wolności i interesów innych istot. Naruszenie wolności i interesów innych naraża cię na podatność na takie same zabiegi, jakie stosowałeś wobec innych. Najwięksi mistrzowie czarnej (szkodliwej) magii padali ofiarami takich samych zabiegów, jakie sami stosowali wobec innych. A często wydawało im się, że są niepokonani, że są potężniejsi od Boga. Oto ostateczna granica niepoczytalności wynikającej z pychy.

A teraz spróbuj jeszcze raz przemyśleć, o co ci chodzi i do czego chcesz wykorzystać swoją moc kreacji?
Najlepsze inspiracje przychodzą do nas w medytacji, gdy koncentrujemy się na boskiej doskonałości. Wtedy mamy gwarancje najwyższej jakości tego, co chcemy i co kreujemy.

Bóg jest wszystkim co najlepsze. Jeśli WSZYSTKO stanie się twoje, to czegóż jeszcze mógłbyś pożądać? Zjednoczenie z Bogiem jest równoznaczne z zaspokojeniem wszystkich potrzeb, z uwolnieniem się od pożądań.
Czy to może być ciekawe?
Może być, pod warunkiem, że wykroczysz świadomością poza swoje wyobrażenia o tym, jakoby musiało być nudne. A wielu wydaje się, że boskie WSZYSTKO jest ograniczeniem.

Droga, którą masz przebyć, może się okazać długą i pełną zakrętów, tym niemniej warto ją przejść. Nagrodą jest sukces, o jakim ani twojej rodzinie, ani twemu księdzu z pewnością się nie śniło. A nie śniło się dlatego, że żaden z nich nie jest w stanie przypisać sukcesu Bogu czy duchowej ścieżce. A Bóg jest sukcesem. Sukcesem najwyższej jakości jest osiągnięcie z nim kontaktu, a później zjednoczenie się z Nim na poziomie świadomości. Ten, komu się to udało, stał się jednością z wszystkim, co najlepsze.

 
Leszek Żądło - zdjęcie
  Leszek Żądło:

Polecamy książki i płyty Leszka Żądło:

Samouzdrawianie Metodą Huny
Leszek Żądło
Poczucie Własnej Wartości
Leszek Żądło
Huna - skuteczna modlitwa
Leszek Żądło, Roman Rybacki
Samouzdrawianie
Samouzdrawianie (kaseta)
Leszek Żądło