|
Wróć do listy artykułów
Leszek ŻądłoOswajanie świataTo, co na pozór wydaje się atrakcyjne, wcale nie musi być pożyteczne. A atrakcyjne wydaje się przede wszystkim bliskie przebywanie w zasięgu tego, czego się boimy, oswajanie tego. Magia uczy, że oswoić można cały świat, że można go poddać własnej władzy i kontroli. Władzy maga lub szamana można poddać również istoty zamieszkujące światy niewidzialne! Czyż to nie wspaniała perspektywa? Owszem, wspaniała, dla tych, którzy boją się świata. Ci, którzy są z nim “za pan brat”, nie mają potrzeby go podporządkowywać sobie, bo są świadomi, że to, co się dzieje w świecie, jest w jakiś sposób najlepsze, wręcz doskonałe i próbują z tego jak najpełniej korzystać. Oczywiście, ani im w głowie, by podporządkować się światu i temu, co się w nim dzieje. Oni godzą się przyjąć wyłącznie władzę Boga nad sobą, gdyż z Nim też czują się oswojeni. Niestety, tylko niewielu zauważa, że świat nam daje dokładnie to, do czego go prowokujemy. A prowokujemy naszymi oczekiwaniami, zarówno świadomymi jak i podświadomymi. Oni wiedzą, że jedynym, co warto oswoić, jest własna podświadomość. Większość upatruje gwarancji swego bezpieczeństwa w oswojeniu się z tym, czego się boją. Ludzie, którzy boją się śmierci, próbują ją oswoić. Najłatwiej zorganizować seans spirytystyczny i przekonać się, że po śmierci ciała fizycznego, istoty ludzkie dalej istnieją. Czyżby? A może myli nas tylko zmysł wzroku? To z powodu przywiązania do powierzchownych wrażeń zmysłowych wielu odrzuca myśl o reinkarnacji, czyli wielokrotnym wcielaniu się. A przecież i w Biblii są na jej temat wzmianki – choćby ta, dzięki której uczniowie Jezusa zrozumieli, że Jan Chrzciciel był zmartwychwstałym Eliaszem. A więc nie Jezus był jedynym i nawet nie pierwszym? Ci, którzy wiedzą (nie wierzą, lecz pamiętają!), że istnieje reinkarnacja, starają się żyć uczciwie i jak najbardziej pożytecznie, gdyż mają świadomość, że to, co teraz zasiewają swymi czynami, myślami i wyobrażeniami, zaowocuje im w następnych żywotach. Ci z kolei, którzy boją się życia, próbują opuścić to znienawidzone, cierpiące materialne ciało i ten świat. Dla nich dobrą nowiną są praktyki jogi czy buddyzmu, które obiecują wyzwolenie z “koła narodzin i śmierci”, albo praktyki gnostyckie, które w zamian za znienawidzenie ciała i materii obiecują powrót na łono Ojca Niebieskiego. Warto też oswoić się z reinkarnacją. Trzeba zrozumieć i spróbować sobie wyobrazić, że możliwe jest przyjemne umieranie i rodzenie się. Wielu tego doświadcza, więc jest to realne. Warto oswajać się z rzeczywistością, czyli z tym, co jest. Potem warto oswoić się ze swoją intuicją i z innymi zdolnościami psychicznymi. Warto oswoić się z sobą, ponieważ z sobą przebywamy 24 godziny na dobę. Idea, którą lansuję, wygląda w ten sposób, że można oswoić cały świat. Wystarczy tylko oswoić się z samym sobą i zobaczyć, w jaki sposób na ten świat reagujemy. Kiedy oswajamy się ze światem, a raczej z naszymi wyobrażeniami o nim, wówczas on przestaje dla nas być groźny. Kiedy zaczynamy pojmować istotę śmierci, wówczas przestaje nas przerażać. I tak dalej. To, co czujesz do świata, zależy tylko od ciebie i od nastawienia, jakie w sobie wyrobisz. To, co myślisz o świecie, zależy tylko od ciebie i od systemu wartości, jaki uznajesz. To, jaką masz świadomość, zależy tylko od ciebie i od praktyki medytacyjnej, jaką wykonujesz. Wszystko, czym się zajmujesz, zależy wyłącznie od twoich wyborów i od tego, na co się zdecydujesz. Zbyt pięknie i zbyt nieprawdziwie dla ludzi, którzy usiłują zwalić na innych odpowiedzialność za siebie. Ale to nie wszystko. No to teraz pomyśl, że jest coś, co od ciebie nie zależy i nigdy zależeć nie będzie – to Bóg – zasada Wszechświata, jego Mądrość i Moc Sprawcza. Nie wpadaj w panikę. Bóg nie walczy z tobą. On cię wypełnia i obdarowuje tym, co najlepsze. No tak, tu może pojawić się problem, bo wkroczyłeś na duchową ścieżkę, żeby zdobyć wadzę i przewagę nad innymi. A tu, masz, proponuję ci poddanie!? Dla wielu taka koncepcja wydaje się nie do przyjęcia. A jednak są ludzie, którzy tego dokonali. Dokonali tego w ten sposób, że przestali opanowywać świat widzialny i niewidzialny. Pozwolili się za to opanować Bogu – Najwyższemu Dobru, Czystej Miłości i Mądrości. Pozwolili, żeby miłość i mądrość uzdrowiły ich zranienia, żale, pretensje, poczucie winy i odpowiedzialności za innych, by boska energia oczyściła i uzdrowiła ich ciała i umysły. Na jaką dobrą nowinę mieliby jeszcze czekać? Czegóż więcej może pragnąć człowiek, który ma wszystko? Człowiek, który czuje się oswojony przez Boga, wie, że wszystko, co się wydarza, ma jakiś sens. Tego sensu nie zauważają ludzie, którzy chcieliby, żeby ten świat funkcjonował zgodnie z ich życzeniami i wyobrażeniami. To z tego powodu, że ludzkie życzenia bywają najczęściej sprzeczne z rzeczywistością, nie udawały się nigdy doskonałe systemy społeczne czy religijne. Bóg sobie – ludzie sobie. Ach, jeszcze jedno! Nie unikaj Boga, nawet jeśli się Go boisz. Jego, co prawda, nigdy nie uda ci się oswoić i poddać twojej władzy, ale zawsze możesz oswoić się z Nim. Lepiej późno, niż wcale. A On ma dla ciebie wiele cudownych przeżyć, doznań i sukcesów tu, w tym materialnym świecie, w twoim materialnym ciele. Stworzył je dla ciebie, więc zacznij od przypominania sobie, że wiele Mu zawdzięczasz, że masz za co być wdzięcznym. Wdzięczność otworzy cię na jeszcze więcej Jego darów i błogosławieństw Jeśli uważasz, że nie masz takich powodów, to zapewne dlatego, że to, co dostajesz od Boga, przypisałeś ludziom bądź sobie, a to, co dostajesz od ludzi z ich ewidentnie nieżyczliwymi intencjami, przypisałeś Bogu. Niewdzięczność świadczy o całkowitym pomieszaniu umysłowym i duchowym. Najpierw więc pomyśl, za co już teraz możesz być wdzięczny Bogu i myśl o tym coraz częściej. W ten sposób zaczniesz się z Nim oswajać i przekonasz się, że On ci naprawdę życzy lepiej niż najlepsi kumple, niż rodzice i przyjaciele. Zdarza się, że nawet lepiej, niż papież czy guru. On życzy ci najlepiej zgodnie z Najwyższym Dobrem, którego twoje otoczenie może być zupełnie nieświadome. |
|
Huna - skuteczna modlitwa
(kaseta)
|
Szkoła Optymizmu
(kaseta)
|
Zarabiam z przyjemnością
(kaseta)
|